Spotkanie z krówkami

08.10.2011 r. Awaryjne lądowanie w okolicach Kętrzyna. Silnik zgasł w momencie zejścia na wolne obroty (przyczyna: wg. mnie pogoda, wilgotne powietrze i niska temperatura, brak ogrzewania gaźnika, złe ustawienie gaźnika). Nie było czasu bawić się w odpalanie (za mała wysokość). Po krótkiej regulacji wystartowałem ponownie :)